x3]
Stając przed lustrem czasem zastanawiam się
Co jest oszustwem, a co nie
Czy po drugiej stronie jestem jeszcze ja
Czy tylko odbicie mętne w tafli szkła.
Chciałbym odrzucić strach i wygrać z pustką
Chciałbym zatrzymać czas, spalić oszustwo
Chciałbym zobaczyć nas, nie puścić już z rąk
Dziś pęka to lustro.
Dzisiaj pęka to lustro (pęka to lustro).