Nie ma słów...
Nie ma słów ...
U u. U u. U u.
Za każdy dzień zapłacić chcę
Choć cenę za wysoką ustaliłaś, wiesz?
Nie łatwo jest z tą myślą biec
Że nie ma już nikogo, kto podniesie Cię.
Zapytaj mnie, ile jeszcze serc
Po drodze będę łamać
Nie chcę tego lecz
Zgubiłaś mnie
Nauczyłaś chcieć, tego, czego nigdy nie powinienem mieć.
Nie ma słów, które zniszczą się we mnie.
Przenoszę się do miejsc, w których mam Cię
Na zawsze, jesteś dla mnie
Twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie
Nie zgaśnie, nie wyblaknie
Zachowam Cię już w sercu na zawsze
Na zawsze, jesteś dla mnie
I zostań już.
Zbyt wielu chwil żałuję dziś.
Wolałbym z papieru lub kamienia być.
Mam w głowie szał i w oczach strach
Bo nawet w moim śnie już nie ma śladu nas.
Zapytaj mnie, ile jeszcze serc
Po drodze będę niszczyć
Nie chce tego lecz
Zgubiłem się
Zawsze musiałam mieć
nawet to, czego nigdy nie powinienem chcieć.
Nie ma słów, które zniszczą się we mnie.
Przenoszę się do miejsc, w których mam Cię
Na zawsze, jesteś dla mnie
Twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie
Nie zgaśnie, nie wyblaknie
Zachowam Cię już w sercu na zawsze
Na zawsze, jesteś dla mnie
I zostań już...
Nie ma słów...
Nie ma słów...
U u. U u. U u.
Nie ma słów...
Nie ma słów...
U u. U u. U u.
Nie ma słów...
Nie ma słów...
U u. U u. U u.
Nie ma słów...
Nie ma słów...
U u. U u. U u.
Zachowam Cię już w sercu na zawsze...
Nie ma słów, które zniszczą się we mnie.
Przenoszę się do miejsc, w których mam Cię
Na zawsze, jesteś dla mnie
Twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie
Nie zgaśnie, nie wyblaknie
Zachowam Cię już w sercu na zawsze
Na zawsze, jesteś dla mnie
I zostań już...
Nie ma słów...
Nie ma słów...
U u. U u. U u.
Nie ma słów...
Nie ma słów...
U u. U u. U u.
Nie ma słów...
Nie ma słów...
U u. U u. U u.
Nie ma słów...
Nie ma słów...
U u. U u. U u.