ty wciaz sie scigasz z czasem
jakbys byl trybikiem w tej machinie.
Ten pospiech jest jak zlodziej
okrada nas bezkarnie
z kazdej pieknej chwili
zanim minie.
Razem ze mna nie spiesz sie.
Nie ma po co, nie ma gdzie.
Nie musimy robic nic.
Czasem wolno tylko byc.
Ucieknij ze mna z miasta,
ucieknij choc na chwile.
Polezmy pod jablonia,
niech inni gdzies tam gonia.
Moze tak wlasnie tak wyglada szczescie.
Razem ze mna nie spiesz sie.
Nie ma po co, nie ma gdzie.
Nie musimy robic nic.
Czasem wolno tylko byc.
Razem ze mna nie spiesz sie.
Nie ma po co, nie ma gdzie.
Nie musimy robic nic.
Czasem wolno tylko byc.