Ref.:
Ja, uciekam Yo.
Creeper tu jest.
I schodzi na mnie,
Bo, dobrze to wie,
Itemy mam,
Ale mu głowę zetnę.
Ja, uciekam Yo.
Creeper tu jest.
I schodzi na mnie,
Bo, dobrze to wie,
Itemy mam,
Ale mu głowę zetnę.
Jest pochodnia, idziemy na diamenty.
Nic mi nie przeszkodzi, nawet creeper przeklęty.
W głowie mętny i do kopania chętny.
Każdy szkielet, pająk i zombiak pocięty.
Moby, już każdy leży martwy.
W oku diamenty to już naprawdę nie są żarty.
Do sakiewki po kilof żelazny,
Ale glebiu czuje ze coś na mnie się patrzy.
Creeperku, nawet się nie zbliżaj.
Nie dostaniesz niczego ode mnie dzisiaj.
Nad zwyczaj jest cisza.
Ale jak słysze te syki wiem ze będzie bitwa.
Siedzę se w domu, wszystko wygodnie jest.
Zaraz wybieram się gdzieś na nowa przygodę.
Mam swe pochodnie i diamentowy miecz.
Zamykam drzwi i ruszamy wprzód na drogę.
Jak do jaskini będą moby wokół mnie.
Pojdę do villagers'a, kupię nową zbroję.
Ja tutaj rządzę i to każdy z mobew wie.
Już w głębie lochów, ale raczej tu nie zginę.
Boo, tutaj nie zgine, tutaj nie zginne, boo.
Ref.:
Ja, uciekam Yo.
Creeper tu jest.
I schodzi na mnie,
Bo, dobrze to wie,
Itemy mam,
Ale mu głowę zetnę.
Ja, uciekam Yo.
Creeper tu jest.
I schodzi na mnie,
Bo, dobrze to wie,
Itemy mam,
Ale mu głowę zetnę.
yo (yo, yo, yo)
Yeah, słuchajcie,
Mówią, że charakter creeperow to wybuchowy.
Ciekawe, czy tak samo okaże się bez głowy.
Jestem gotowy, wchodzimy już w te lochy.
Cztery spawnery w dungeonie, jestem otoczony.
Kox jabłko i już będę najedzony.
Wchodzi we mnie wena, wtedy nie mają obrony.
Czuję potęga i już jestem gotowy.
Moby z każdej strony nie ma mowy bym nie wyszedł zdrowy.
Zombie palą się, jest zapach, jestem głodny.
Tyle do wyboru: ryba, kurczak, świnie, krowy.
Już jest jasno, kończymy swe przygody.
Surowce i diamenty to to są me nagrody.
Ref.:
Ja, uciekam Yo.
Creeper tu jest.
I schodzi na mnie,
Bo, dobrze to wie,
Itemy mam,
Ale mu głowę zetnę.
Ja, uciekam Yo.
Creeper tu jest.
I schodzi na mnie,
Bo, dobrze to wie,
Itemy mam,
Ale mu głowę zetnę.
