Mozna zapytac duzo, czy malo,
Mozna powiedziec co padlo lub stalo,
Zobaczyc powoli co ciagnie w dol,
i myslec bez konca co dzieli na pol.
Barany, osly, tchorze, zajace ciesza sie bo dwa tysiace!
Juz po tysiacu piast lapal piasta.
Wylupial oczy i mowil basta.
Nikt nie byl jednak do konca szczery,
I stad kolejny tysiac lat ery.
Barany, osly, tchorze, zajace ciesza sie bo dwa tysiace.
Co dalej? Dusza mysli w duchu.
Juz dalej graja kiszki w brzuchu.
Zeby zacmione zobaczyc slonce,
Pisza najlepiej spozyc przed koncem.
Co dalej? dusza mysli w duchu,
juz dalej graja kiszki w brzuchu.
Zeby zacmione zobaczyc slonce,
Pisza najlepiej spozyc pzed koncem.
Ja przeciez takze wstaje jak codzien,
A rzeczy dzieja sie mimochodem.
Gdyby tak naprzod znac jaki final.
To nikt by tanca nie rozpoczynal.
Barany, osly, tchorze, zajace ciesza sie bo dwa tysiace!
Mozna zapytac duzo czy malo,
Mozna powiedziec co padlo lub stalo.