Ty nie mów mi, że jest za późno,
Nie mów mi, że to na próżno,
Ja znowu siedzę w studio
i wiem, że wrócę tu jutro.
Ty nie mów mi, że jest za późno,
Nie mów mi, że to na próżno,
Ja znowu siedzę w studio
i wiem, że wrócę tu jutro.
Tak dokładnie hip hop,
zmienił moje życie znacznie
odbierają to na moim paśmie
wszedłem do gry rzutem na taśmę,
Gedziula zbłąkanych szesnastek pasterz,
mam zdanie własne, poglądy jasne
mam swoją jazdę, najgorszą jazdę
i odbierają to jak paczkę,
ze mną jest Grrracz, wiesz?
Dla Nas to najwięcej warte
pilnuję rapu jakbym pełnił wartę
ze mną mój kartel, to polski kartel
joł, mam kartę pełną stylu jak starter
rozwijam żagle i płynę z wiatrem,
mam cel nie związany z hajsem,
nie jestem tu z wcześnie jak Spinache
mój czas jest,
ej możesz się spinać właśnie
Gedziula ejKeEj dopiero teraz się zacznie!
Ty nie mów mi, że jest za późno,
Nie mów mi, że to na próżno,
Ja znowu siedzę w studio
i wiem, że wrócę tu jutro.
Ty nie mów mi, że jest za późno,
Nie mów mi, że to na próżno,
Ja znowu siedzę w studio
i wiem, że wrócę tu jutro.
Jestem po prostu uzależniony,
inhaluję bity jak najtłustsze gibony,
pewnie dlatego mówią o mnie Harry Gedz
co kasuje mikrofony jak pierdolony Spec,
oh yes powiedz ziomom, ja jak listonosz,
mam do przekazania wiadomość
i muszę mieć swiadomość,
że ją dostarczono w (?) jak diler
nie Czarek Pazura, ale też killer
i nie ma na mnie chuja mów mi Mein Fuhrer,
a jeśli masz czuja to wyczaiłeś,
że nie mogę wyjść ze studia nawet na chwilię!
Ty nie mów mi, że jest za późno,
Nie mów mi, że to na próżno,
Ja znowu siedzę w studio
i wiem, że wrócę tu jutro.
Ty nie mów mi, że jest za późno,
Nie mów mi, że to na próżno,
Ja znowu siedzę w studio
i wiem, że wrócę tu jutro.