Nie chcesz patrzeć w moje oczy
moje nie chcą widzieć twych
uciekamy spojrzeniami
lepiej błądzić lepiej kryć
łatwiej myślą z wyobrażeń wypaczony obraz tkać
łatwiej wierzyć jest niż wiedzieć
fałszywych nadziei smak
nie chcesz słyszeć mojej mowy
moje uszy nie chcą twej
zagłuszamy wystrzałami słowa których coraz mniej
lepiej myślą z wyobrażeń wypaczony obraz tkać
tak jest prościej tak jest łatwiej
nie chcieć wiedzieć nie chcieć znać
szukać siebie poza sobą szukać w innych nas
zagubieni w sobie brniemy
w żyłach jedna krew
poszukajmy dłońmi dłoni
niech w uścisku splotą się
nigdy nie jest aż tak dobrze
by nie mogło znów być źle
wejrzyj zatem w moje oczy
ja zagłębię w twoje się
zobacz tam samego siebie
jak w zwierciadle przejrzyj się
szukać siebie poza sobą szukać innych w nas
zagubieni w sobie brniemy w żyłach jedna krew
szukać siebie poza sobą szukać innych w nas
podobieństwa i nadzieje
z gardeł jeden śpiew