Pierwsza zwrotka - ja
Taki nieporadny
Roztrzepany i
Całkiem niezbyt ładny
Szkła na nosie jak
Denka od butelek
W głowie więcej lecz
Również nie za wiele
Jak to jest, że gdy widzę cię
Jestem Supermenem (Supermenem)
Sił przybywa mi
Jakbym to miał we krwi
Nie poznaję siebie (jestem Supermenem)
Druga zwrotka - ty
Taka niedostępna
Wyszukany styl
Pozaziemsko piękna
Każdy czuje lęk
Patrząc tobie w oczy
Gdy uśmiechasz się
Zapominam o tym
Jak to jest, że gdy widzę cię
Jestem Supermenem (Supermenem)
Sił przybywa mi
Jakbym to miał we krwi
Nie poznaję siebie (jestem Supermenem)
Budzik dzwoni
Siódma rano
Nic nie będzie już takie samo
Leżysz obok bez niczego
Niech opowiem to kolegom
Jak to jest, że gdy widzę cię
Jestem Supermenem (Supermenem)
Sił przybywa mi
Jakbym to miał we krwi
Nie poznaję siebie (jestem Supermenem)
Jak to jest, że kiedy widzę cię
Jestem Supermenem (Supermenem)