Wyżej!
Wyżej!
Wyżej!
Wyżej!
W czepku urodzony
Wokół siebie robi szum
W samo-zachwyt uzbrojony
Zdradza go zbyt pewny chłód
Na życia szachownicy
Wszystkie ruchy pionków zna
Z nikim się nie liczy
Z życia czerpie aż do dna ...
Do dna!
Do dna!
Do dna!
Do dna!
Do dna!
Do dna!
Do dna!
Do dna!
Wyżej, mocniej, głośniej, prędzej
Był od szczytu jeden krok
Niżej, mocniej, głośniej, prędzej
Bez zaszczytu zaliczył dno
Wyżej, mocniej, głośniej, prędzej
Był od szczytu jeden krok
Ym, jeden krok
Niżej, mocniej, głośniej, prędzej
Bez zaszczytu zaliczył dno
Dno, samo dno
Zawsze w środek tarczy
Padał każdy jego strzał
Miał być skok na cztery łapy
Jednak złamał mu pewności kark
Nikt mu lampki nie zapalił
Żalu tyle co napłakał kot
Został tylko po nim napis
Na mogile co przykryła go
Co chciał, to miał
Co chciał, to miał
Co chciał, to miał
Co chciał, to miał
Wyżej, mocniej, głośniej, prędzej
Był od szczytu jeden krok
Niżej, mocniej, głośniej, prędzej
Bez zaszczytu zaliczył dno
Wyżej, mocniej, głośniej, prędzej
Był od szczytu jeden krok
Niżej, mocniej, głośniej, prędzej
Bez zaszczytu zaliczył dno
Wyżej, mocniej, głośniej, prędzej
Był od szczytu jeden krok
Niżej, mocniej, głośniej, prędzej
Bez zaszczytu zaliczył dno
Dno, samo dno!
Co chciał, to miał
Co chciał, to miał
Co chciał, to miał
Co chciał, to miał
(audio)
Wyżej!
(audio)
Co chciał, to miał
Co chciał, to miał
Co chciał, to miał
Co chciał, to miał