To moja gorąca sto-szesnastka
Dzięki za nominacje Ad.M.a, Vixen, Kartky, Solar propsy za inicjatywę. Lekko spóźniony, lecimy .
Nauczony żyć tak samo, chodzić jak stada
Broni mnie to, że rzucam w oczy się; krav maga
Nie masz z tym związku, nie mów mi niczego o zasadach
Jestem w porządku, moje Feng shui tego wymaga
Ambicja ciała jak osocze, wciąż ją noszę we krwi
Nie można zgubić się, można odnaleźć nowe ścieżki
Mógłbym spróbować ich zrozumieć, lecz nie kumam, po co
Dla mnie przykłady świeca sztucznie jak Dubaj nocą
Ararat, płyniemy z arką, nie można wejść wyżej
Składam tak, że są daleko za mną, pozwól, że przybliżę
Echokardiografia, chore linie od serca
To budzi lęk, więc drzemie już tylko potencjał
Od miejsca do miejsca, od czasu do czasu umieram
Ciekawi życia po przejściach, wiesz, co ich sponiewiera
Tutaj jak ktoś Cię nie zawodzi, to nieznajomi
Rzucaj zwroty w moim kierunku jak wektory
Albo się dopasuj albo zapomnij me-memory
Albo mi stawiaj pomnik albo zapomnij jak wolisz
Tak się to robi, mój topos jest prosty przejrzysty
Nie leje wodym to tak à propos propozycji
Nie stoję w jednej linij z nimi, bo mi nie przystoi
Życie to parę chwil i parę wizji, parę pomyśl
Trzeba wytępić tych skurwieli stąd to Queba, Ostry
Nuda którą tu wieje tu rap rozwiewa wątpliwości że ktokolwiek może mi zagrozić z nich, po co im styl, podziw nie może sam z siebie wychodzić jak lecę, nauczę go jak OOBE
Tak to się robi od dziś, paru się usunęło już, skacze po płotkach niewiniątka coś przyszykował Herod znów
Nie zwracam uwagi na resztę, wybacz przeoczenia
Choć miałbym zostać sam jak palec Freddiego Kruegera
Będę zabierał tlen i fanów im jak schedę, napierdalając trzy po trzy w tym jak K1
Są tysiące szkolnych chłopców ale Q jeden, ten rap jak teleport
Nie wiem gdzie mnie zabierze, to jest ledwo żywy jak [?] łby na karku, dokoła więcej używek niż na pchlim targu
Tu jest tak że nie ma przebacz, dawaj z nami krzyczysz
Jak coś się im przelewa, jebana czara goryczy
Traktuje życie jak sen, to mój sposób na stress
Muszę biec i w łeb jak chang i eng, jak mówią mi zamknij grę a to ich demo to bym pyknął w godzinę, dawno ich wyprzedziłem i to by było na tyle
Chcesz coś jeszcze wskórać, siostro lidokainę
Sukces rodzi się w bólach, siostro lidokainę
Dawaj mi bilon za stilo bo wciąż to kocham jak nikt, miłość za hajs to nie miłość to showup.tv
Pora na bis to CD, to za tłusty towar nawet w przerwach na oddech zarabiam hajs
Niedługo będą musieli mnie resuscytować, bo cały rap już stawia na, na stawaj
Kombinuj moja wena to never end, wirus powiedz tym kurwom, że jestem w grze, scena wejdę na gorę zanim zejdę z niej może kiedyś ale jeszcze nie teraz, jeszcze nie
Światłowstręt, światłowstręt, światłowstręt, światłowstręt, światłowstręt, światłowstręt moje grzechy maja długie cienie tak to jest.