Moje ziomki wciąż grają w tą grę
Choć też jestem stąd, to już tu nie znajdziesz mnie.
Oni ciągle chcą mieć z ulicy chleb,
Wyczuwają go na kilometr jak rekiny krew.
Zarzekam się, że nie wrócę tu, że już kłamię, wiesz jeden na stu,
Bóg, co wciąż zdrów i wolny od trosk,
[?] znów, wiatoli się sos,
Przekorny los wciąż mnie ćwiczy,
I jakby co ziom, wciąż możesz na mnie liczyć.
A gdy nadejdzie zło, wiem, że Ty też zmilczysz,
Nie ważne wyrok to, czy bilet wilczy.
I gdybyś potrzebował tu kolo cokolwiek ogarnąć,
(Moje ziomki wciąż)
Wiadomo to kolo, że nie za darmo.
Wiadomo to kolo i proste, że nie każdemu,
Moje ziomki wciąż unikają problemów.
Moje ziomki wciąż kręcą ten szmalec,
Moje ziomki wciąż czują się doskonale.
Moje ziomki wciąż grają w tą grę,
To życie na street'ie już weszło im w krew.
I czego chcieć więcej, gdy jesteś jednym z nas, ziomuś, wiesz,
Wszystkiego czego chcesz właściwie sobie bierz,
Szmule, hajs i jazz ot taki test na stres.
I czego chcież więcej, gdy jesteś jednym z nas, ziomuś, wiesz,
Wszystkiego czego chcesz właściwie sobie bierz,
Szmule, hajs i jazz ot taki test na stres.
Towar, nie biorę go, na miejscu wszystko jest.
Tam moje ziomki wciąż czekają na mnie wiesz,
Moje ziomki są wszędzie gdzie tylko chcesz.
Więc dzwonię po ziomach, zawijam na pora,
Moje ziomki wciąż, gonią ten towar.
Moje ziomki wciąż od rana na nogach,
Tak tyrając chcą zapewnić byt w domach.
Lecz chyba nie muszę Cię przekonywać za długo,
Moje ziomki wciąż kurestwa i fałszu nie lubią.
Moje ziomki wciąż są jak jeden mąż,
Jak smok o stu głowach, przebiegli jak wąż.
I gdyby ktokolwiek chciałby tu do nas podbijać,
Moje ziomki ziom, nie są nastawieni na przyjaźń.
I lepiej wybijaj się stąd, nie podpierdalaj, to błąd,
Jeszcze obiją Ci ryja, bo moje ziomki wciąż...
Moje ziomki wciąż kręcą ten szmalec,
Moje ziomki wciąż czują się doskonale.
Moje ziomki wciąż grają w tą grę,
To życie na street'ie już weszło im w krew.
Moje ziomki wciąż kręcą ten szmalec,
Moje ziomki wciąż czują się doskonale.
Moje ziomki wciąż grają w tą grę,
To życie na street'ie już weszło im w krew.
I czego chcieć więcej, gdy jesteś jednym z nas, ziomuś, wiesz,
Wszystkiego czego chcesz właściwie sobie bierz,
Szmule, hajs i jazz ot taki test na stres.
I czego chcieć więcej, gdy jesteś jednym z nas, ziomuś, wiesz,
Wszystkiego czego chcesz właściwie sobie bierz,
Szmule, hajs i jazz ot taki test na stres.